www.narutoireszta.fora.pl

Kakashi Hatake

Kakashi przyszedł pod bramę czekając na swojego ucznia:
- Gdzie ten Hanarou, niedługo będzie tu Akatsuki. Raz im się nie udało, a teraz kiedy Temari jest zajęta będą próbować zaatakować moje dzieci-mówił jednocześnie chodząc niespokojnie. Wypatrywał swojego ucznia ubranego w czarny płaszcz...

Hanarou Makate

No dobra jestem!
Wychodzi z pod kszaka.

Kakashi Hatake

Odwraca się do niego i mówi:
-masz tu sprzęt oraz dane dotyczące ninja piasku. Przestudiuj te materiały i znajdź szpiega, a następnie wyślij mi 10 ludzi do pomocy, rozumiesz-zwraca się do swojego ucznia

Konan Kamijin-Uchiha

****
Do bramy zbliżała się postać ubrana w czrno-czerwony płaszcz. Nie przejmując się niczym zaatakowała ludzi stojących przy bramie techniką Katon: Hai Seki Shou.

Kakashi Hatake

Kakashi nie spostrzegł ataku na czas i oberwał dość mocno:
-Co do... Konan!!! Wybrałaś zły moment na atak, czego chcesz- mówił to z bólem, gdyż doznał poważnych obrażeń- nie wejdziesz do wioski, możesz mnie pokonac, ale mój uczeń pokona was wszystkich, a na razie Doton:Daichi Teiraku no Jutsu- po wykonaniu techniki klęka na jedno kolano z powodu bólu

Konan Kamijin-Uchiha

Konan szybko odskoczyła na brama :
-Powiem tylko tyle nie mam nic do ciebie....mam pare spraw do załatwienia z Temari....-po chwili stała tuż obok Kakashiego.
-To powinno wystarczyć: Taren Ken! Zrozum to wreszcie Szanowny Hokage...

Kakashi Hatake

Konan nie spostrzegła, że Kakashi podniusł opaskę i uniknął ciosu:
-powinnaś lepiej celować, Suiton: Mizu Bunshin no jutsu-Hokage znika we mgle, a z każdej strony lecą kunai w stronę Konan:
-nie masz szans, pamiętaj, że gram na czas w tej chwili mój uczeń wysyła mi wsparcie więc radze ci uciekać- mówi głosy dochodzący z mgły, tylko gdzie on jest

Konan Kamijin-Uchiha

" Jak to możliwe?! Przecież był ledwo żywy!"
-Mokoton:Moku Jouheki!- Nagle zasłoniła ją wielka drewniana kopuła. " Nie mam czasu muszę coś zrobić! Może by tak.... nie, nie mogę tego zrobić"

Kakashi Hatake

W tej chwili pojawili się ninja konohy i stanęli tak, ze nie było ich widać:
Przegrałaś, teraz nikt ci nie pomoże nawet Akatsuki-Kakashi wykonał kilka potrzebnych pieczęci następnie...- Teraz nie żyjesz Raiton:Rairyuu no Tatsumaki-w tym samym czasie pozostali ninja rzucili wybuchowymi kunai w drewnianą kopułę

Konan Kamijin-Uchiha

" Co do....! Nie mam wyboru..."
-Kuchiyose no Jutsu: Doki!- nagle spod kopuły wyszły 3 wielkie Doki.Doki zasłoniły Konan tak aby żaden intruz lub broń jej nie trafiła." To narazie wystarczy...Dobrze że moje Doki mają zbroje...inaczej byłoby po mnie ale i tak sama sobie nie poradze"

Kakashi Hatake

Wojownicy razem z Hokage zobaczyli tylko wielki cienie i wiedzieli, ze walka będzie ciężka:
-Sprytne, ale trudno nie mam wyboru, Kage Bushin no jutsu-pojawiają się trzy klony-a teraz giń, nie mam już siły na dalszą walkę więc skończę to tak Shiki Fūjin- technika pieczętowania demona w swoim ciele, a że było ich czterech to wszystkie trzy potwory oraz Konan zostały zapieczętowane. Kakashi umiera zwyciężając

Konan Kamijin-Uchiha

- Co jak to?!-Konan w ostatniej chwili zamieniła się w kartki." CO...!!!ODEBRAŁ MI POŁOWE JUTSU!!!ALE JAK!!

Tayuya Uchiha

Tayuya szła w strone Suny. Podeszła bliżej i zobaczyła Kakashiego " Co tutaj się stało"
-Kakashi!!!! Co ci!!! No obudź się!!! - Tayuya użyła swoich medycznych mocy i uzdrowiła Kakashiego. "Nie pozwole ci umrzeć" A sama zendlala,ozywiając Kakashiego.

Kakashi Hatake

Kakashi lekko otworzył oczy, popatrzył wokół siebie zobaczył trupy Dobi oraz swoich ninja. Nie wiedział co się stało, ale gdy zobaczył martwą Tayuye zrozumiał co się stało i wyszeptał:
-O nie, jak ja to wytłumaczę Saskowi.-Żołnierze szybko podbiegli do niego i zabrali go w bezpieczne miejsce, dwóch dostało rozkaz powiedzenia o tym co się tu stało Hanarou.-Wy dwaj poinformujcie Sasuke ma się tu zjawić jak na szybciej- wypowiadał te słowa wypowiadał z ciężkim bólem, gdyż przed użyciem tej techniki i tak był w stanie krytycznym

Hanarou Makate

Przybiega Hanarou.
-Kakashi co ci jest nie mogłem tu byc poniewaz robiłem papierkowa robote z ochroniazami bramy. Ale dobrze ze Tayuya to jest. Co z nią?